Chęć bycia niezależnym oraz zarabiania dużych pieniędzy popycha wiele osób w stronę własnej działalności gospodarczej. Takie osoby z wielkimi nadziejami otwierają swoją pierwszą firmę i często są przekonane, że ich życie zawodowe będzie teraz niemalże idealne. Praktyka pokazuje jednak, że życie przedsiębiorcy wcale nie jest łatwe a prowadzenie jednoosobowej działalności gospodarczej niesie ze sobą liczne niedogodności.
Bycie skazanym tylko na siebie
Jednoosobowy przedsiębiorca skazany jest tylko na siebie. Jeśli ktoś prowadzi firmę w pojedynkę czyli nie zaludnienia pracowników, musi liczyć się z tym, że wszelkie problemy będzie musiał rozwiązywać sam. Jest to niezwykle obciążające, zawsze gdy nagle pojawi się jakaś awaria, trzeba samemu szybko znaleźć rozwiązanie. Ponadto praca w pojedynkę to także duży problem w kwestii urlopów oraz zwolnień lekarskich, bo bardzo często nie ma kto takiego przedsiębiorcy zastąpić.
Wysoki poziom stresu
Prowadzenie firmy jest ogromnym obciążeniem psychicznym. Każdego dnia trzeba zmagać się z licznymi problemami oraz ponosić skutki swoich błędów. Trzeba też nauczyć się akceptować straty, jakie zawsze występują w biznesie. Przy prowadzeniu firmy niezbędne jest podejmowanie ryzyka, a jak wiadomo nie wszystkie przedsięwzięcia kończą się sukcesem. Dość stresujące są także kontakty z urzędami, dopełnianie wszelkich formalności oraz strach przed kontrolą.
Obciążenie czasowe
Każdy, kto otwiera firmę musi liczyć się z tym, że przynajmniej w początkowym etapie będzie musiał pracować bardzo dużo. Większość osób, które w pojedynkę prowadzą biznes, każdego dnia pracuje dużo więcej niż 8 godzin a do tego zmuszeni są oni pracować również w weekendy. Niezwykłe obciążający jest fakt, że z własnej firmy nie można po prostu wyjść po określonej liczbie godzin. Przedsiębiorca mentalnie w swojej firmie znajduje się przez cały czas, nawet w dni wolne i na wakacjach. Jeśli ktoś prowadzi internetową działalność handlową, to musi się liczyć z tym, że klienci będą próbować kontaktować się o różnych dziwnych porach, w tym także w niedziele.
Brak poczucia stabilizacji finansowej
Prowadząc biznes w odróżnieniu do etatu nie mamy zagwarantowanej kwoty zysków w określonym dniu w miesiącu. Zarobki są bardzo różne i nieprzewidywalne. Niezwykle obciążające jest to, że przy własnej firmie przedsiębiorca nie zawsze zarabia, wtedy kiedy pracuje. Może być tak że spędzi w firmowym biurze wielogodzinny, intensywny dzień a później i tak okaże się że wszystko co zarobił trzeba będzie przeznaczyć na stratę, jaką wygenerowali klienci nie odbierając na przykład przesyłek.