Dzisiaj będzie o nieco innym aspekcie spłacania długów, bo jak są długi to wiadomo, że spłacić je trzeba. Jednak aby je sumiennie i systematycznie spłacać trzeba mieć pozytywną energię do działania – bez tego ani rusz. Z tego co daje się zauważyć u większości osób borykających się z problemami finansowymi, to jest widoczny zdecydowany spadek pozytywnej energii i utrata wiary w to, że może być lepiej.
Do dzisiejszego tematu najlepiej pasuje stare chińskie przysłowie “błąd chwili staje się troską całego życia”… ale czy na pewno? Błędy mają to do siebie, że większość z nich można naprawić, a akurat posiadanie zadłużenia to jest błąd, z gatunku takich które nie tylko można ale i trzeba naprawić.
Analiza przeszłości
Zastanów się, a właściwie postaraj się przypomnieć sobie, jak wyglądało Twoje życie zanim pojawiły się w nim długi. Ważną rzeczą jest to, by dokładnie przeanalizować tamten okres, a dokładniej to co cieszyło, dawało satysfakcję i kopa do działania. Obecnie wiadomo, że mając długi ciężko jest nastawić się pozytywnie, ale to jest tylko kwestia ustawienia swojego sposobu myślenia na inne tory.
O tym wspominałem już w poprzednich artykułach, że trzeba zacząć podchodzić do długu w taki sposób, jakby nie był to absolutnie żaden problem, a już na pewno nie taki, który spędza Ci sen z powiek, a jedynie zwykła konieczność, która co najlepsze przy regularnych spłatach dość szybko zaniknie.
Nie będę pisać Ci o tym, byś odpalił sobie swoją ulubioną muzykę czy innego rodzaju uspokajające pierdoły, bo to nie jest blog o medytacji czy szukaniu swojej drogi życiowej. Oczywiście jeśli muzyka Ci pomaga, to sobie ją odpal. Najważniejsze w chwili kiedy tracisz poczucie energii i wiary w to, że dasz sobie radę to dokładne odtworzenie w pamięci okresu, w którym długów nie było oraz zaprojektowanie swojej wizji tego, jak będzie wyglądać Twoje życie niebawem, gdy tych długów już nie będzie.
Ma to na celu, przede wszystkim odwrócenie Twojej uwagi od zatapiania się w negatywnych myślach. Musisz stale kontrolować i trenować swój umysł, by pozytywna dawka energii pojawiała się w każdej minucie Twoich nowych dni, od chwili gdy postanowiłeś zmienić swoje życie i wyjść z długów.
Po co do tego wracać?
Okres, który był przed długami jest o tyle ważny do przeanalizowania, żeby go kawałek po kawałku przetrawić i osiągnąć pełną świadomość, kiedy i w którym momencie popełniło się błąd. Analizuj ten okres raz za razem, bo to pomoże Ci zrozumieć całą sytuację lepiej. Człowiek zawsze najbardziej boi się tego czego nie zna, dlatego większość osób jest przerażona samym faktem spłaty długów i tego, że się w nich znaleźli. Właśnie z tego powodu, że przez cały czas nie potrafią sobie uświadomić co tak naprawdę spowodowało, że są w aktualnej złej sytuacji.
Oczywiście można by tu pójść na łatwiznę i stwierdzić, że złożenie podpisu na umowie kredytowej, to był ten moment. Ale oczywiście nie o to chodzi. Głównie trzeba dojść do tego, jakie działania bądź brak jakich działań, powodował kolejne elementy układanki, które finalnie zakończyły się złożeniem tego podpisu. Czy była to chęć posiadania własnego mieszkania, a może lepszego samochodu? Skąd akurat taka potrzeba wtedy i skąd przede wszystkim wtedy pewność, że bez problemu się spłaci?
Pamiętasz zapewne okres, nim wziąłeś jakikolwiek dług na siebie, zastanów się co dawało Ci energię do działania i co spowodowało, że nie wykorzystałeś jej do tego, by zarobić lub oszczędzić daną kwotę, tylko zmarnowałeś swoją energię na to, by się zadłużyć a później poddać?
Jak tylko uda Ci się dojść do tego, który moment w Twoim życiu był tym kluczowym, w którym popełniłeś błąd, zobaczysz że poprawi Ci się samopoczucie. Głównie chodzi o to, że w obecnej chwili jedynie wydaje Ci się, że to wiesz. Jak tylko zaczniesz ten okres swojego życia dokładnie analizować, dojdziesz za każdym razem do innych, coraz bardziej precyzyjnych i w którymś momencie zaskakujących samego Ciebie wniosków.
Początek myślenia
Zdawanie sobie w pełni sprawy, z tego jaki błąd i kiedy się popełniło jest połową sukcesu w Twojej nowej rzeczywistości, bo jak wiesz nie popełnia się dwa razy tego samego błędu, gdyż pierwszy raz jest to błąd a drugi raz to już świadoma decyzja. O to, że nie popełnisz tego samego błędu ponownie, nie martwię się zupełnie, gdyż jeśli przeanalizujesz tamten okres swojego życia odpowiednią ilość razy i wystarczająco wnikliwie, wierz mi, nie popełnisz drugi raz nie tylko tego błędu, ale i innych potencjalnie złych i nieprzemyślanych ruchów.
Wyciąganie wniosków i logiczne myślenie to taki “niezbędnik” dłużnika, z którym musisz się oswoić i mimo, że na początku będzie Ci ciężko dojść do pewnych wniosków, im dłużej o tym będziesz myśleć, tym częściej coraz różniejsze wnioski i rozwiązania będą Ci się w głowie pojawiać.
Następnie gdy już będziesz posiadać ten rodzaj mądrości, zaprojektuj sobie swoją przyszłość, czyli okres bez długów. Do tego będzie Ci niezbędny cel oraz duża dawka zdrowego rozsądku. Musisz nie tylko pomyśleć o tym, jak wspaniale Ci się będzie żyło, gdy tylko będziesz ponownie wolnym od długów człowiekiem. Musisz przemyśleć to, jak naprawdę ten fakt wykorzystać i w jaki sposób postępować, by nie stać się znowu osobą, która musi wrócić na tego bloga i zacząć go czytać od początku.
Pozbądź się negatywnych ludzi
Przemyśl wszystko od A do Z. Zarówno swoje działania, jak również działania ludzi, którzy Cię otaczali i otaczają. Przeszukaj w głowie wszystkie sytuacje z okresu przed długami, bieżącego okresu i tego, który dopiero projektujesz – czy na pewno nie ma w Twoim gronie takich osób, które mogły lub mogą działać na Twoją niekorzyść. Nie tylko finansową ale na przykład zaburzają Ci ład i spokój psychiczny czy emocjonalny. Oczywiście jeśli posiadasz małe dziecko, które np. budzi się w nocy z płaczem i to wyprowadza Cię z równowagi psychicznej, to w tym jednym wypadku musisz przeczekać ten okres, ale wszystkich innych, którzy działają na Ciebie destrukcyjnie eliminuj ze swojego życia.
Odsunięcie od siebie negatywnie oddziaływujących ludzi powoli Ci przede wszystkim odetchnąć i faktycznie zacząć się zmieniać na plus. Za Twoimi niewielkimi zmianami będą szły coraz większe i coraz bardziej zauważalne pozytywne zmiany Twojego całego życia. Pamiętaj o tym, że w momencie gdy Ty będziesz mieć świadomość popełnionych błędów oraz zaprojektowaną w głowie wizję swojej przyszłości bez zadłużeń, Twój mózg będzie automatycznie wyszukiwać dla Ciebie różne rozwiązania, z których naprawdę warto korzystać. Dobrze zaprojektowana wizja przyszłości, daje masę pozytywnej energii a Twój mózg w tym czasie otwiera się na rzeczy, które do tej pory nawet gdybyś na nie wpadł, nie wiedziałbyś co z nimi zrobić.
Dzieje się tak dlatego, że po usunięciu ze swojego otoczenia ludzi, którzy działali źle na Ciebie, zaczniesz być coraz bardziej pozytywnym człowiekiem a tym samym, zaczniesz przyciągać do siebie również ludzi pozytywnych. Jest to automatyczny proces, który nie wiadomo z jakiego powodu tak działa, ale najważniejsze, że działa i wiadomo co zrobić, by go uzyskać.
Gromadzenie energii i mądrości
Dzień po dniu zaczniesz odzyskiwać energię i chęć do działania. Jednak w tym by wszystko Ci się powiodło tak jak chcesz, musisz cały czas powiększać swoją świadomość popełnionych wcześniej błędów. Tak, błędów. Jak zaczniesz analizować swoje życie, będzie Ci się pojawiać ich cała masa. To nie będzie jeden błąd, tak jak myślałeś o tym do tej pory. To będzie lawina błędów, złych decyzji, nieprzemyślanych ustaleń i już z założenia złych koncepcji, nad którymi im dłużej będziesz myśleć, tym bardziej będziesz się dziwić czemu postanowiłeś je wdrożyć w swoim życiu.
Energia życiowa ma to do siebie, że da się ją przyciągnąć i wykorzystać do własnych potrzeb. Natomiast ta pozytywna energia nie tylko da się przyciągnąć, ale możesz ją w pełni kontrolować i sobie ją dawkować. Im więcej czasu poświęcisz na różnego rodzaju analizy i przemyślenia, tym bardziej świadomy będziesz własnego życia. Z kolei im bardziej będziesz świadomy wszystkiego co się dookoła Ciebie dzieje, tym więcej pozytywnej energii będziesz posiadać.
Najpierw myśl, później rób
Pamiętaj, że logiczne myślenie jest podstawą, by wszystko szło zgodnie z Twoim planem i w obranym przez Ciebie kierunku. Na fakt, że coś się “samo” zrobi bez własnego wysiłku i własnej pracy liczą tylko ludzie głupi. A do tej pory chyba wystarczająco głupich rzeczy już zrobiłeś, żeby w końcu zacząć działać mądrze i w sposób w pełni przemyślany.
Miej to na względzie i po prostu postępuj rozsądnie, rozważaj “za” i “przeciw” różnych decyzji, które podejmujesz i chcesz podjąć w najbliższym czasie, a nie zabraknie Ci zarówno pozytywnej energii, chęci do działania jak również najróżniejszych okazji do wykorzystania, które Twój mózg dla Ciebie wyszuka.